Produkcja paneli słonecznych, ta obecna i zapowiedziana przez poszczególne państwa, prawie osiągnęła już poziom określany jako niezbędny do osiągnięcia celów zmniejszania emisji gazów cieplarnianych. Do tego za kilka lat wielkość mocy zainstalowanej z energii słonecznej będzie już nie tylko większa, niż mocy z farm wiatrowych, ale i z gazu oraz z węgla. Ale na stwierdzenie, że to słońce, a nie wiatr będzie kołem zamachowym rozwoju energetyki odnawialnej może być jeszcze za wcześnie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-kolo-zamachowe-branzy-oze-rozwoj-tego-zrodla-energii-dogania,nId,6656310
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu